To bransoletki w calości zaprojektowane (rozpisała literki, dobrała kolorki) oraz wyplecione na krośnie przez Alicję. Zostaną nimi obdarowane przyjaciółki, które przyjdą za tydzień na imprezę urodzinową. Czekamy na dostawę karabińczyków i zawieszek, żeby je wykończyć.
Skoro już mowa o Ali, oto co mi wyznała:
Kochana córeńka :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz