sobota, 16 kwietnia 2016

Przyjemne z pożytecznym

Dziś połączyłam przyjemne z pożytecznym :-) Coraz bardziej wkręcam się w szycie na maszynie. Nieskromnie powiem, że idzie mi coraz lepiej, więc odważyłam się wziąć udział w spotkaniu  pt. "Szyjemy torby na warsztaty dla dzieci" uszyłyśmy w sumie 60 toreb, które dzieci z Fundacji Spełnionych Marzeń oraz Dzieci z Domu Dziecka nr 9 będą kolorować na warsztatach. Zajęcia odbyły się w bardzo fajnym "Dobrym miejscu" w ramach grupy FB "Warszawa szyje". Bardzo miłe spotkanie, a i cel szczytny. Czekam z niecierpliwością na kolejną edycję :-)

Zamieszczę zdjęcia ze spotkania jak tylko pojawią się na FB.





piątek, 8 kwietnia 2016

Torebka

Po raz pierwszy od bardzo dawna uszyłam filcową torebkę. Po raz pierwszy również zrobiłam to na maszynie, a nie jak dotychczas - w ręku. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu Silwerka z Lidla przeszyła dwie grube warstwy filcu :-) Trochę kaprysiła, ale dała radę! Wtedy właśnie poczułam , że kocham tę maszynę miłością bezwarunkową. Torebka jest prezentem dla klasowej koleżanki mojej młodszej córeńki, a aplikacja (w zamyśle) miała nawiązywać do posiadanego przez ową dziewczynkę pieska. Torebka zamykana jest na suwak, a w środku posiada kieszonkę. Prezent (ponoć) przypadł do gustu małej jubilatce.