Podziwiam Cię za konsekwentny udział w tej akcji. Co za ofiarność, żeby je tak dłubać i dłubać!
Jeszcze daję radę :-) ale szczerze - pomału przejadają mi się te ośmiornice ;-)
Podziwiam Cię za konsekwentny udział w tej akcji. Co za ofiarność, żeby je tak dłubać i dłubać!
OdpowiedzUsuńJeszcze daję radę :-) ale szczerze - pomału przejadają mi się te ośmiornice ;-)
OdpowiedzUsuń