Jackowi tak podpasowało wyplatanie bransoletek techniką Chenille stitch, że powstały kolejne cudeńka. Tym razem w kolorach letnio-plażowych.
Ta wykonana jest cała z kilku kolorów Toho opaque
Ta z kolei z Toho silver-lined - zaanektowana przez starszą córkę.
I jeszcze raz obie
Trzecia z kolei jest w kolorystyce morskiej. Jak znalazł na plażę :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz