A to pierwsza bransoletka mojej 12-letniej córeńki. Ula sama wybrała kolory, nawlekła i wyszydełkowała! Jestem z niej strasznie dumna. Tak jak było to do przewidzenia, wciągnęło ją to na całego. Jest już następna - czeka na wklejenie wykończenia i dwie kolejne w trakcie :-)
Jest prześliczna! Co za utalentowana rodzina!;)
OdpowiedzUsuńJak miło :-) !
OdpowiedzUsuńDziękujemy i pozdrawiamy :-)