poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Stara miłość ...

Od dłuższego czasu nie koralikowałam. Zdążyłam się już nieźle stęsknić za beadingiem. Po fazie na szycie na maszynie i szydełkowaniu, nadeszła faza na powrót do koralików. Tym bardziej, że od dłuższego czasu chodził za mną wisior - mandala z tutka od Royal Stone. W kolejce ustawił się już tutek od Weraph na piękne kolczyki - jeszcze cieplutki również na "royalkowych" stronach.

Do północy 15.08 w Royal-Stone obowiązuje promocja - 12% na całe zamówienie oraz przesyłka za połowę ceny! Warto skorzystać!!!


4 komentarze: