warszaty c.d.

Kolczyki dokończyłam w domowym zaciszu. Zakupiłam już kolejne kaboszony, zamówiłam koraliki i nie mogę się doczekać przesyłki.

Warsztaty haftu koralikowego

W sobotę w Pracowni Kreska uczyłam się haftu koralikowego. Przy pomocy Tauriel udało stworzyć się piękną zawieszkę - opleciony koralikami kaboszon. Nie mogę doczekać się kursu wyplatania koralikowego. Bardzo fajne i wciągające warsztaty prowadzone przez pasjonatkę i fantastyczną nauczycielkę.

Coś na szyję :-)

Naszyjnik 45 cm opaque jet (a) i silver-line grey (b) na 7 koralików w rzędzie: 4a,1b,1a,1b



I jeszcze wypleciona z 11o Metallic Cosmos kuleczka - tutorial Weraph

Smocza łuska

Udało się ukończyć bransoletkę, o której mowa była we wcześniejszym poście - Smocza łuska zrobiona z Miyuki Long Magatama oraz 8o pfg starlight - potrzebne po dwa opakowania :-(

szarości x3

Bardzo spodobało mi się połączenie 3 odcieni: Silver-Lined Frosted: Crystal (a), Black Diamond (b), Grey (c). Kolory fantastycznie się przenikają. Tu w wydaniu na 9 k. w rzędzie w prostej sekwencji (3a, 3b, 3c)



Te same kolory w innej sekwencji - wzór nr 7 - cieniowana z różnej wielkości koralików




I jeszcze jedna, wzór nr 6 - cieniowana z jednaj wielkości koralików



W tej samej sekwencji powstała różowo-czerwona bransoletka, najjaśniejszy kolor to ceylon soft pink, potem jest ceylon tomato soup oraz opaque lustered cherry

złota z czarnym - gąsieniczka

Kolejna gąsieniczka, tym razem z Toho 11o pfg starlight oraz opaque jet. Inspiracją była podobna bransoletka, którą wypatrzyłam na jednym z blogów "koralikujących". Niestety, mimo wielu prób nie odnalazłam go. Autorkę pierwowzoru serdecznie przepraszam.

Kolorowa

Tak kolorowej jeszcze nie było. Jacek sam wybrał wzór, kolory i nanizał kilkaset koralików. Oto efekt.



Gąsieniczka powędrowała do mojej mamy :-)

Smocza łuska

A oto zdjęcie bransoletki, o której pisała M. w komentarzu - wciąż w trakcie, choć już na tym etapie prezentuje się bardzo ciekawie. Wzór zaczerpnięty od Weraph. Efekt "smoczej łuski" uzyskany dzięki koralikom Long Magatama.




Jest również coś dla mężczyzn - pierwszy (mam nadzieję, że nie ostatni) zamówiony przez znajomego.

Złotko i sreberko

To jeszcze nie wszystko, tym razem prostota i elegancja: Permanent Finish Galvanized Aluminium 11o.



oraz Permanent Finish Galvanized Starlight 11o

c.d

Zamiaszczane tu bransoletki to efekt pracy kilku tygodni. Już dawno powędrowały do nowych właścicielek. Dopiero teraz mają swoje 5 minut :-)



Poniżej bransoletka z Toho hex 11o topaz

Gasieniczka na 8 w rzędzie Silver-Lined Peridot oraz Silver-Lined Grey z Opaque jet magatama.

jeszcze nie koniec ;-)

Ostatnia, jak na razie burrberka tym razem w wydaniu: Opaque Light Beige, Opaque red, Opaque jet, Opaque white.



Bransoletka z 8o Silver-Lined Grey na 6 k. w rzędzie.

I jeszcze

Oto kolejna burrberka, tym razem w wydaniu beżowym. Również na 8 koralików w rzędzie z Toho 11o:
dark beige, opaque jet, opaque red, opaque white.



Kolejne...

Bransoletka z Toho 11o silver-lined milky white i silver-lined milky lavender

Bransoletka Burrbera w niebieskościach: silver-lined milky white, silver-lined dark aqua, ceylon forget-me-not - toho 11o wg wzoru tutaj

Początki

Początki zamiłowania do koralików sięgają raptem jesieni 2012 roku. Zamiast uczyć się do egzaminu, rozgryzłam technikę tworzenia sznurów szydełkowo-koralikowych (dzięki wspaniałemu tutorialowi Weraph). No i przepadłam kompetnie. Ale nie tylko ja, mój mąż również ;-) Pomaga mi cierpliwie nawlekając koraliki (stąd nazwa naszego bloga).

Oto nasze pierwsze prace wykonane techniką szydełkowo-koralikową.

Bransoletka wg wzoru Mariam Nahapetyan (tutaj) z koralików Toho 11/00 Pepper Red Picasso oraz matte galvanized starlight