Fioletowe wariacje

Zdecydowana większość przekładek powstaje z koralików z kategorii "metallic". Tym razem Jacek dał się namówić na inne koraliki, tak powstała to oto przekładka.

A tu Jacek eksperymentuje ze zdjęciem na innym tle ...

Lunasoft

Błękitny Lunasoft w oprawie koralikowej w technice haftu koralikowego. Piękne są te kaboszony. Mam jeszcze taki grantowy i czerwony. Niedługo uszyję im jakieś koralikowe ubranko :-) No chyba, że odstąpię Jackowi, który w technikę haftu zostanie wtajemniczony już w najbliższy piątek przez Asię. Niech uczy się od najlepszych :-)

Jacusiowe ...

Jacek kreatywnie się realizuje.

Przekładki jedną za druga koralikuje,

Ale ja już coś  w środku czuję,

Że projekt większy mąż opracowuje.

Coś ciekawego, nie peyotowego,

Nie banalnego, oryginalnego.

Poczekam zatem cierpliwie,

Kibicując mu żarliwie.

 I Was też o to proszę,

bo przekladek już nie znoszę ;-)

Polaris od Eridhan Creations

A to już kolejny projekt w technice twisted peyote od niesamowitej Eridhan Creations o pięknej nazwie "Polaris". Jak nazwała go sama Justyna "projekt dla odważnych". To prawda, jednak to moja trzecia praca na podstawie tutoriali Justyny (po "Twisted triangle" oraz "Desert Rose"), więc nie było to dla mnie tak duże wyzwanie, choć muszę przyznać dość czasochłonne i wymagające sporego skupienia przy wyplataniu. Przede mną jeszcze "Twisted Star" - musi poczekać do następnego długiego weekendu :-)

 

Szare nie musi być nudne

W biurze praca na łopatki mnie powala;

W domu zmęczenie wyplatać nie pozwala.

Wracam bez sił, nosem się podpieram,

a kiedy po pracy trochę się pozbieram,

Przy dzieciach, po domu się pokręcę,

Jest tyle, że nie wiem w co włożyć ręce.

A potem znowu z sił opadam,

Na łóżko ledwo ciepła padam,

A koraliki ze stołu spoglądają,

Na lepszy moment wciąż czekają.

Tyle mojego usprawiedliwienia,

Jest jednak coś do zamieszczenia.

Dziś kolejna jacusiowa,

bransoletka rzemieniowa :-)

"Dziewczyny lubią brąz..." ;-)

Dziewczyny lubią brąz, a Jacek o tym wie :-)
Sliczna przekładka na brązowym rzemieniu, zdjęcie nie oddaje jej uroku.
Jak na mój gust jedna z lepszych jackowych przekładek.

Newsy z ostatniej chwili - będziemy na Festiwalu Twórczo Zakręconych w dniach 4-5 lipca w Krasnymstawie. Możemy tam być tylko w piątek i w sobotę do południa, ale dobre i to :-)
Jacek bedzie się szkolił z haftu koralikowego u Joasi Młodkowskiej-Brach, a ja z haftu muliną i koralikami na kanwie :-)
W sobotę wspólnie zgłębiamy tajniki wikliny papierowej! Nie mogę sie doczekać!!!

"Rzemień na lato uszył mi tato"

"Rzemień na lato,
uszył mi tato"


Przekładka w letnich kolorkach dla nieletniej dziewczynki tatusia.

Do 5 razy sztuka...

To już ostatnia bransoletka z serii Caprice. Inne projekty czekają na swoją kolej. Fajnie szyje się te bransoletki, bo nie wymagają dużego skupienia. Można wyplatać i oglądać TV, bo nie angażują zbytnio myślenia :-)

Tak dla przypomnienia: bransoletki wyplotłam na podstawie tego tutorialu.

Różowo mi

Skoro już jesteśmy w dziewczęcych klimatach ... jackowa przekładka idealna na lato.

Udany debiut Rose Petals

Bardzo wdzięczne kolczyki kwiatuszki wyplecione na podstawie tutorialu Weraph z koralików rose petals. Dwukolorowe koraliki (3 mm) już jakiś czas temu kupiłam w Empiku i do tej pory nie miałam dla nich zastosowania, a tu światnie się sprawdziły. Kolczyki trafiły do Uli, a Ala czeka na wersję "klipsową". Z pewnością powstaną kolejne, bo są niesamowicie wdzięczne :-)